Suwalszczyznę znam głównie z prognozy pogody, a o Puszczy Augustowskiej wiem tyle, co nic. Z pustą głową zapuszczam się więc w te nieznane tereny, z siodełka widząc znów świat dookoła w zupełnie nowej odsłonie. Zapoznaję się z pewną rowerową ekipą, mknę przez Suwałki, smakuję lokalnych specjałów nad jeziorem Wigry i daję się na killka dobrych godzin zamknąć w liściastym, gęstym uścisku Puszczy Augustowskiej. Pozdrawiam kajakarzy płynących jedną z najczystszych polskich rzek, uczę się mówić po polsko-litewsku, a na koniec odkrywam, że PKS-em można podróżować również z rowerem, przynajmniej na trasie Augustów-Ełk. Czwartego dnia opuszczam Green Velo, by dołączyć do rodziców, obozujących nad jeziorem Nidzkim, gdzie przez dwa dni odzyskuję energię i składam do kupy całą masę kolorowych wspomnień. |
KategorieWszystkie Droga św. Jakuba Green Velo Inne Łemkowszczyzna Liswarciański Szlak Rowerowy Mikroprzygoda Mikro Przygody Z 5 Latkiem Mikro Przygody Z 5-latkiem Piesze Wyprawy Praktyczne Porady Przemyślenia Rowerowe Wyprawy Szlak Historii Górnictwa Górnośląskiego Szlak Husarii Polskiej Szlak Rowerowy 2Y Katowice Głubczyce Wiślana Trasa Rowerowa |