Od dnia, w którym dowiedziałem się o istnieniu Częstochowskiej Drogi św. Jakuba minął niecały tydzień, a ja już melduję się na początku szlaku - pod Jasną Górą, gotów poznać tę wyjątkową odnogę szlaku, prowadzącą przez moje ukochane liswarciańskie lasy. Po przejechaniu niemal połowy jej długości powiem krótko: warto! Warto pieszo, warto rowerem, bo jest zacisznie, zielono i przepięknie. Święty Jakub wie, jak poprowadzić, żeby się dobrze wędrowało :)
7 Comments
Rowerowy sezon 2019 zaczynam w miejscu, co do którego mam duży sentyment. Park Krajobrazowy Lasy nad Górną Liswartą to miejsce mojego pierwszego noclegu w odbytej kilka lat temu trasie ze Śląska nad morze, a potem cel kilku wielu wycieczek ze znajomymi i rodziną, podczas których coraz lepiej poznawaliśmy Liswarciański szlak rowerowy i tę przepiękną okolicę (moje wpisy o tych terenach 1, 2, 3). Za każdym razem na nowo doceniam, jak dobrze jest mieć na wyciągnięcie ręki (czyli godzinną jazdę pociągiem z Chorzowa do Lublińca) takie miejsca, w których w ciągu pierwszych kilkunastu minut mogę zresetować mózg, wypłukując z niego cały szlam, jakim przez ostatnie kilka miesięcy był zamulany przez pobyt w betonowym mieście, smogu, zgiełku i pośpiechu. Hura! |
KategorieWszystkie Droga św. Jakuba Green Velo Inne Łemkowszczyzna Liswarciański Szlak Rowerowy Mikroprzygoda Mikro Przygody Z 5 Latkiem Mikro Przygody Z 5-latkiem Piesze Wyprawy Praktyczne Porady Przemyślenia Rowerowe Wyprawy Szlak Historii Górnictwa Górnośląskiego Szlak Husarii Polskiej Szlak Rowerowy 2Y Katowice Głubczyce Wiślana Trasa Rowerowa |