24/10/2015 5 Comments Węgiel, hałdy i jeszcze trochę węgla... czyli wyjątkowy Runmageddon w GliwicachTo mój trzeci Runmageddon. Inny, weselszy i pełniejszy. Na każdym metrze mam towarzyszkę - biegową debiutantkę, dzięki niej radość z każdej przeszkody jest podwójna. Kibice jak zwykle dają czadu, dopingując gdzieś ze szczytu hałd i nawet zwichnięta kostka nie psuje mi dobrej zabawy...
5 Comments
23/10/2015 6 Comments Pieszo Szlakiem Husarii PolskiejTen szlak chodził za mną od dłuższego czasu. A raczej to ja chodziłem za nim. Spacerując po Siemianowicach, Czeladzi czy Będzinie ciągle trafiałem na czerwone oznaczenia. Myślałem, że to jakiś lokalny, niedługi szlak, który pewnie nie zaskoczy mnie niczym nowym. Okazało się, że ma niemal 160 km, prowadzi z Będzina aż do Krzanowic przy granicy polsko-czeskiej i wiąże się z nim kawał polskiej historii.
13/10/2015 0 Comments Znaleziska (opowiadanie)10/10/2015 1 Comment Prezenty od "Zielonego Wierzchołka Śląska" oraz konkurs "Poznaj polskie szlaki"Zostałem ostatnio bardzo mile zaskoczony. Od Stowarzyszenia Zielony Wierzchołek Śląska dostałem zestaw map, przewodnik oraz inne gadżety związane z Liswarciańskim Szlakiem Rowerowym. Fajnie, co? Przydają się na pewno, bo na przyszły sezon planuję kolejną, trzecią już wycieczkę w tereny, gdzie meandruje Liswarta. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, pojadę tym razem w naprawdę dużej (i równie wesołej) ekipie. A z takimi mapami trzeba będzie mieć naprawdę wielki talent, żeby gdzieś się pogubić... Przy okazji warto wspomnieć, że Liswarciański Szlak Rowerowy bierze udział w konkursie "Poznaj Polskie Szlaki. Cudze chwalicie, swego nie znacie". Jeśli tak jak mnie spodobał wam się ten szlak i chcecie dać temu wyraz, by na niego zagłosować, wystarczy posiadać konto na Facebooku i polubić to zdjęcie (kliknij). Głosowanie trwa do 12 października, do godz. 10:00. Nie ma to jak jechać rowerem kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę, by ze znajomymi przy herbacie omówić szczegóły nadchodzącego biegu, a po drodze skręcić sobie kostkę i zastanawiać się, czy w ogóle brać w nim udział... Ale co tam, i tak było super. A wszystko dzięki gościnności Agaty i Michała, słońcu, które zdecydowało się jednak towarzyszyć mi w drodze i górom, których zarys na długo zapisał mi się w pamięci.
Choć pierwszy odcinek szlaku, na rozgrzewkę, wyznaczyłem sobie na zaledwie 14 km, po drodze znalazłem się w kilku ciekawych miejscach. Były historyczne budowle, kilka parków, las, a nawet góra ze świetnym widokiem na panoramę Śląska. Zaczęło się naprawdę zachęcająco.
|
KategorieWszystkie Droga św. Jakuba Green Velo Inne Łemkowszczyzna Liswarciański Szlak Rowerowy Mikroprzygoda Mikro Przygody Z 5 Latkiem Mikro Przygody Z 5-latkiem Piesze Wyprawy Praktyczne Porady Przemyślenia Rowerowe Wyprawy Szlak Historii Górnictwa Górnośląskiego Szlak Husarii Polskiej Szlak Rowerowy 2Y Katowice Głubczyce Wiślana Trasa Rowerowa |