Ważna sprawa po raz kolejny sprowadza mnie do Rzeszowa. Tym razem rower zostaje w piwnicy, a ja korzystając jedynie z własnych nóg (i jednego miejskiego autobusu) mam kilka godzin na to, by spokojnie przyjrzeć się miastu i spróbować znaleźć "to coś", co wyznacza jego klimat. Jest ze mną towarzysz podróży, Piotrek, więc z radością zamieniam dyskusje we własnej głowie na swojską, międzyludzką wymianę doświadczeń. Czy jednak wszystko jest tego dnia takie normalne? Nie byłbym sobą, gdybym przy okazji nie zafundował sobie dodatkowych komplikacji. Ale przecież to właśnie wszyscy lubimy wspominać po latach, prawda? Zapraszam do lektury!
1 Comment
Niewiele mi trzeba. Wielkie wyprawy w nieznane przyjemnie szarpią wyobraźnią, ale na co dzień wystarczają mi drogi, którymi już kiedyś szedłem. Zmiana pory roku czy zmiana towarzystwa sprawiają, że wykonuję skok do nowej rzeczywistości i znów odbieram bodźce na świeżo. Głębszy oddech w lesie, chwila upajającej ciszy podczas marszu czy wspólny wybuch śmiechu z bliżej niesprecyzowanych powodów - oto skarby codzienności, których szukam i które na szlaku lśnią mi tuż przed samym nosem. Tym razem na wyjątkowo mi bliskim szlaku św. Jakuba. Zapraszam do lektury!
|
KategorieWszystkie Droga św. Jakuba Green Velo Inne Łemkowszczyzna Liswarciański Szlak Rowerowy Mikroprzygoda Mikro Przygody Z 5 Latkiem Mikro Przygody Z 5-latkiem Piesze Wyprawy Praktyczne Porady Przemyślenia Rowerowe Wyprawy Szlak Historii Górnictwa Górnośląskiego Szlak Husarii Polskiej Szlak Rowerowy 2Y Katowice Głubczyce Wiślana Trasa Rowerowa |