Szlak św. Jakuba czyli Camino de Santiago to coraz bardziej popularna trasa pielgrzymkowa, której nitki oplatają całą Europę, zbiegając się w hiszpańskim Santiago de Compostela - miejscu pochówku apostoła św. Jakuba. Ten mający kilka tysięcy kilometrów szlak rozpala dziś wyobraźnię nie tylko chrześcijan, ale również wszelkiej maści poszukiwaczy przygód, a coraz częściej również turystów, którzy przemierzają go korzystając z ofert biur turystycznych, obejmujących busiki dla pielgrzymów czy noclegi w hotelach. O Camino powstały dziesiątki reportaży, artykułów, filmów oraz książek, o relacjach i fotorelacjach na blogach nie wspominając. Skąd ten fenomen? Może stąd, że krążą o nim prawdziwe legendy, których esencja brzmi: ten, kto rozpoczął Camino, to ktoś zupełnie inny od tego, kto Camino ukończył. Camino ma niesamowitą moc przemiany. Korzenie tej mocy wydają się jednak sięgać znacznie głębiej niż historia chrześcijaństwa, głębiej w czas i głębiej w materię, przebijając się aż do jądra ziemi, źródła siatki energetycznej oplatającej całą naszą planetę. |
Niektórzy uczeni uważają, że innym wyraźnym poprzednikiem Camino jest stary "Callis Ianus" lub "Via Janus" - droga nazwana imieniem boga Janusa, który zajmował najwyższą pozycję wśród etrusko-łacińskich bóstw i reprezentował "oś Ziemi" oraz inicjację do tajemnic życia na Ziemi. Moc oraz ideę Janusa wiązano z rzeczami takimi jak: początki i przejścia (a więc także bramy i drzwi), zakończenia, czas, ruch, który powoduje akcję i zmianę, był również mistrzem czterech pór roku i transformacji. Janusa przedstawia się z dwoma twarzami, co pozwala mu patrzeć zarówno w przyszłość jak i w przeszłość, jednocześnie widząc słońce i księżyc. W dłoni zazwyczaj trzyma klucz do bram niewidzialnego świata. Potężny gość. Co więcej uważa się, że ścieżka Via Janus odtwarzała przebieg ziemskiego pola magnetycznego, biegnąc ze wschodniej Świątyni Wenus Pyrinea (gdzie Pireneje spadają do Morza Śródziemnego) do Finisterre (Koniec lądu). Bieguny magnetyczne się przesuwają i niegdyś Finisterre było najbardziej zachodnim punktem w kontynentalnej Europie. Na Camino odnajdziemy ślady kultu Janusa - tetragram Arkho Jano Quirico - to najczęściej powtarzany kamienny symbol na europejskich szlakach, można go znaleźć w kilku miejscach wzdłuż Camino. |
Szlak na wspak czyli idziemy wzdłuż linii energetycznych
Kolejna teoria potwierdza, że Camino biegnie wzdłuż jednego z ziemskich meridianów energetycznych (zwanych po ang. Ley lines), jednak mówi o innym kierunku wędrówki mistyków przedromańskich, podążających drogą odwrotną – z Santiago do Leon w Hiszpanii, Tuluzy we Francji, aż do Rosslyn w Szkocji. Było to tzw. Celtyckie Camino. Podobno również dziś znajdują się pielgrzymi idący „pod prąd”
Droga ta obejmować miała siedem świętych miejsc, odpowiadających siedmiu ludzkim czakrom, gdyż linie ziemi odpowiadają meridianom energetycznym ludzkiego ciała. Nasza planeta byłaby więc holograficzną reprezentacją ludzkiej formy. Według tego sposobu myślenia, idąc po Camino, idziemy poprzez swoje ciało, przez siebie samego, odblokowując swoje czakry. Doznajemy więc mistycznej tranformacji i pod koniec drogi istotnie "umiera" ten który wyruszył, a "rodzi się" nowy, odblokowany i otwarty na moc płynącą ze wszechświata.
Droga ta obejmować miała siedem świętych miejsc, odpowiadających siedmiu ludzkim czakrom, gdyż linie ziemi odpowiadają meridianom energetycznym ludzkiego ciała. Nasza planeta byłaby więc holograficzną reprezentacją ludzkiej formy. Według tego sposobu myślenia, idąc po Camino, idziemy poprzez swoje ciało, przez siebie samego, odblokowując swoje czakry. Doznajemy więc mistycznej tranformacji i pod koniec drogi istotnie "umiera" ten który wyruszył, a "rodzi się" nowy, odblokowany i otwarty na moc płynącą ze wszechświata.
Wszystko jedno
Choć opisane przeze mnie powyżej teorie zapewne dla wielu "caminowiczów" będą brzmiały obrazoburczo, chciałbym podkreślić, że tekstem tym nie mam zamiaru kwestionować czy podważać niczyich wierzeń, a co za tym idzie, wielu głębokich emocjonalnych przeżyć związanych z Camino. Moim celem było tylko pokazanie, jak rozmaite wierzenia i teorie, te z przeszłości i te teraźniejsze, łączą się ze sobą, wzajemnie się przenikają i uzupełniają. Jak wszystko zdaje się nam mówić o tym samym, tylko na różne sposoby, a naszym życiowym zadaniem wydaje się być znalezienie wspólnego pierwiastka i zrozumienie go.
1 Comment
Jushak
29/4/2018 21:50:17
Nigdy o tej stronie Camino nie czytałam. Bardzo ciekawy wpis, jest się nad czym zastanowić...
Reply
Your comment will be posted after it is approved.
Leave a Reply.
Kategorie
Wszystkie Droga św. Jakuba Green Velo Inne Łemkowszczyzna Liswarciański Szlak Rowerowy Mikroprzygoda Mikro Przygody Z 5 Latkiem Mikro Przygody Z 5-latkiem Piesze Wyprawy Praktyczne Porady Przemyślenia Rowerowe Wyprawy Szlak Historii Górnictwa Górnośląskiego Szlak Husarii Polskiej Szlak Rowerowy 2Y Katowice Głubczyce Wiślana Trasa Rowerowa